WYJAZD UCZNIÓW NA „BIAŁĄ SZKOŁĘ”

W dniach 24 lutego-1 marca 2025 roku uczestniczyliśmy w zajęciach, w ramach Białej Szkoły, w Ośrodku Wczasów Dziecięcych "Góral" w Rajczy. To cudowne miejsce przywitało nas nie tylko pysznym jedzeniem, ale i słoneczną pogodą. Już kolejnego dnia, po spacerze po okolicy, kiedy zwiedziliśmy inhalatorium, park i stok narciarski, daliśmy się do Zakopanego. Widok ośnieżonych Tatr w świetle słońca był imponujący. Wjechaliśmy kolejką na Gubałówkę, by podziwiać te cuda natury, a potem zjechać wyciągiem krzesełkowym. Po dość intensywnym spacerze górskimi szlakami, udaliśmy się na termy w Szaflarach. Tam w gorących źródłach szaleliśmy pod gołym niebem, mimo że na dworze były zaledwie 2 stopnie C. W czasie sześciodniowego pobytu, zwiedziliśmy też Wisłę, rodzinne miasto Adama Małysza, zobaczyliśmy skocznie, na której zdobywał zaszczytne tytuły. Byliśmy też w Koniakowie- miejscu słynącym z koronkowych arcydzieł, a miejscowy góral uczył nas grania na trąbach. Tam też uczestniczyliśmy w warsztatach w Ośrodku Edukacji Ekologicznej na Dzielcu, gdzie poznawaliśmy tajniki fauny i flory tamtejszych terenów. Zdobyliśmy górę "Ochodzita" oraz Trójstyk - miejsce gdzie stykają się granice trzech państw - Polski, Czech i Słowacji. W malowniczej, zimowej scenerii wspinaliśmy się na Trojak, by stanąć na najdłuższej, trzymetrowej ławce. Do miejsca, z którego ruszyliśmy na szlak, udaliśmy się pociągiem, co dla niektórych było nie lada atrakcją. Wieczorami uczestniczyliśmy w zajęciach plastycznych, tworzyliśmy tulipany i pudełka na biżuterię metoda origami. Wspólnie z naszymi opiekunami uczestniczyliśmy też w karaoke. Było śmiesznie i nostalgicznie. Największą atrakcją, która zapadła nam w pamięć, był dzień spędzony na stoku narciarskim. Grupa wprawionych już narciarzy, wspólnie z instruktorami i naszym opiekunem, panem Tomaszem Graczykiem, zjeżdżała ze stoku. Ci, którzy dopiero oswajali się z nartami, ćwiczyli na mniejszym stoku. A dla tych, którzy bali się założyć narty, opiekunowie przygotowali ślizgi, sanki itp., by można zaznać uciech i zabawy na przysłowiowej "górce". W drodze powrotnej odwiedziliśmy Jasną Górę, by w ciszy i zadumie zwiedzić najbardziej znane, historyczne, polskie sanktuarium.

Wyjazd był niezwykle owocny, nie tylko wzbogacił naszą wiedzę, pozwolił nabrać doświadczenia, ale zbliżył nas wszystkich do siebie. Szczególnie dziękujemy panu Tomaszowi Graczykowi, który był pomysłodawcą i kierownikiem wycieczki. To dzięki Jego zabiegom, udało nam się spędzić intensywnie czas w górach. Słowa podziękowania kierujemy też do naszych opiekunów pani Katarzyny Sęczyk - Milewskiej, pani Iwony Sękowskiej , pani Eweliny Filipskiej i pana Grzegorza Kowalskiego - którzy czuwali nad nami niczym rodzice. Żal było wyjeżdżać....ale mamy nadzieję, że jeszcze tam wrócimy.